Test Gary'ego

Aukerot

Jestem blade mam 10 lat pochodzę z regionu Jotho mój starter:Torchic Wymyśl ciekawy początek

Gary

Byłeś akurat na dole i jadłeś śniadanie.Na drzwiach wisiała notatka. ''Synku, poszłam po zakupy, nie martw się MAMA''. Przeczytałeś ją i odgrzałeś jeszcze trochę jajecznicy, bo bardzo ją lubiałeś.Po chwili do drzwi zadzwonił dzwonek.''Ding ! Dong ! Ding ! Dong !.

Aukerot

Podchodzę do drzwi i sprawdzam kto przyszedł.

Gary

To była twoja mama.Gdy weszła zerwała notatkę i się zapytała - Nie bałeś się sam w domu byc ?? Pyszna była jajecznica ?? Odgrzac ci jeszcze jajecznicy ?? Idziesz dzisiaj po pierwszego pokemona ?? - mama zasypywała cię pytaniami.

Aukerot

Odpowiadałem po kolei.
Nie mamo nie bałem się.Tak jajecznica była pyszna.Nie dziękuje najadłem się.Tak mamo dziś idę.

Gary

Ufff, to dobrze że się nie bałeś.I dobrze że jajka były pyszne.A więc idź w swoją wielką podróż pokemon !!! - mama odpowiedziała, ale za to teraz zasypywała cię odpowiedziami.

Aukerot

Użyłem teleportacji i uciekłem z chaty niespodziewanie. XD

Gary

Gdy uciekłeś mama za tobą i powiedziała żebyś nie szedł do lasu, bo tam są niebezpieczne pokemony.

//Jako MG kazłbym ci pisac dłuższe posty xD//

Aukerot

tak tak tak-powiedziałem i poszedłem.

//są 2 znaczenia Tak tak tak 1 oczywiście 2 zamknij się robie co zechce ja wybrałem to 2 XD//

Gary

Nagle podszedł do ciebie Profesor Oak i pogadał z tobą na temat wchodzenia do lasu.Ale po pogawędce wspomniał o Sprzęcie Trenerskim oraz Pokemonie.Dał ci cały Sprzęt oraz Torchicka.

//kiedy zdam ??//

Aukerot

Dziękuje panu -powiedziałem i zeskanowałem torchica dexem.
//nie wiemXD//